wtorek, 10 września 2013

Ene due rabe Facet złapał Babę, czyli gra płci.

- "Nieświadome" przeczesanie włosów palcami, dyskretne spojrzenie, pogodny uśmiech i "przypadkowe" dotknięcie dłoni rozmówcy. Znamy to! - oznajmił Notariusz. - Jak to? - odparłam. - Tak to. Przecież to są babskie gierki. Myślicie, że my tego nie widzimy? - uśmiechnął się. Dziś moi Drodzy będzie o grze płci.

Okazuje się, że Panowie doskonale wiedzą, kiedy Kobieta gra. Oni po prostu świetnie udają niezorientowanych. Bezbłędnie odgadują, która z rozmówczyń jest Desperatką próbującą Ich zdobyć. Mężczyzna wychodzi na randkę i nagle okazuje się, że Kobieta w parę minut odkrywa wszystkie swoje karty. Standardowa gra. Zero niespodzianek. Moja Droga, chyba zapisałaś się na korespondencyjny kurs podrywania. Z pewnością zostaniesz wyrwana - do czasu, póki Mężczyzna nie pozna Super Babki. Odkryję przed Tobą wielką tajemnicę... MĘŻCZYZNA NIE CHODZI NA RANDKI, PONIEWAŻ SZUKA ZWIĄZKU! Mężczyzna jest łowcą i pragnie zaspokajać swoje potrzeby seksualne! Nigdy natomiast nie potraktuje tak Kobiety, w której dostrzeże osobę równą sobie.

Problem tak samo dotyczy SMS-owania. Boże dlaczego opuściłeś te wszystkie biedne kobieciny, które na początku znajomości popełniają największe błędy we flirtowaniu? Dajecie sygnał, że jesteście chętne? Tadam! Tak będziecie odbierane. Jako obiekt seksualny, nic dodać... tylko ująć.

Błąd nr 1. Pijany SMS
"Tak bardzo za Tobą tęsknię."
"Myślę CAŁY CZAS o Tobie."
"Chcę mieć z Tobą dzieci" (sic!)
Rzygam tęczą... Powariowałaś? Nie! Nie! Nie!

Błąd nr 2. SMS alarm
20:51 33sek.
"Hej, co tam?"
20:51 59 sek.
"Hej! Wszystko ok, a u Ciebie :-)?"
Koczowanie przy telefonie "a nuż On napisze?!" i natychmiastowe odpisywanie? Życia nie masz? Gdyby Twój telefon był wodoodporny, pewnie zabrałabyś go ze sobą pod prysznic.

Błąd nr 3. SMS pretekst
"Hej. Słuchaj mam pewien problem. Chciałabym wynająć mieszkanie, a nie wiem po ile stoją. Mógłbyś mi pomóc?"
"Wejdź na www. i poszukaj oferty."
"Super! Dzięki! Co słychać?"
No comment... Najbardziej żałosna próba nawiązania kontaktu z Facetem. Zdecydowanie stosowana, gdy z Jego strony brak zainteresowania.

Błąd nr 4. SMS nieudolnej Super Babki
"Hej, co słychać?"
"Wszystko ok, dzięki. Dzisiaj miałam ciężki dzień, generalnie mam zamiar się wyluzować... może naleję sobie lampkę wina i położę się do wanny..."
"To dobry pomysł, na pewno Ci pomoże. Miłego wieczoru."
"Szkoda, że sama..."
"Czy to jest propozycja?"
"Tak... choć ostatnio ciężko Cię na cokolwiek namówić. Jesteś dość niedostępny."
"Mam dużo pracy. Nie przeszkadzam, spokojnego relaksu... dobranoc."
Ten przypadek miał szansę zostać uratowany. Zaczęła Super Babka, skończyła Desperatka. No nie mogła się powstrzymać! Musiała wcisnąć swoje trzy wyrzutowe grosze. Trzeba było skończyć na etapie zaintrygowania.

Nie ma gorszej gry damsko-męskiej niż przewidywalność. Zastosowałaś sprawdzone sztuczki? Szybciej wskoczyłaś na poziom wyżej? Zostałaś już rozpracowana przez Faceta, game over. Podczas następnej gry idź po swojemu, nie podążaj utartymi przez innych graczy ścieżkami. Idź na żywioł. Bądź sobą.

PS


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz